Poczuj Klasyka
Poczuj Klasyka to klasyczne samochody oldtimery i youngtimery z naszej kolekcji.
Lotus Omega i Senator w pakiecie Irmschera pojawią się na następujących eventach:
25.08 Łowickie Folk Klasyki
7.09 Classic Cars Kutno
Będziemy tam z naszymi autami, może dodatkowo pojawią się inne. Dajcie znać kto planuje wpaść.
Irmscher Caravan C40 work in progress.
Omega C40 dostała porządne mycie, czyszczenie I zabezpieczenie podwozia.
Zawieszenie przód i tył zostało zdemontowane, podwozie zostało oczyszczone w miejscach trudnodostępnych, wymyte i zakonserwowane.
Dodatkowo zawias wyjechał, do piaskowania i malowania proszkowego. Wjadą nowe hamulce tuleje i wszystko, co będzie niezbędne do odpowiedniej pracy i przywrócenia wyglądu nowego auta.
Osłony wydechów, zostały zdjęte i wypiaskowane.
Auto do całego procesu zakokonowane folia przylepna lakiernicza i cienka folią lakierniczą.
Lubicie taka robotę?
Wczoraj Kamil z Projekt Siedem Osiem CG dzielnie reprezentował nas na Wrak Race w Chąśno II koło Łowicza.
Film z tych zmagań znajdzie się wkrótce na YouTube.
Auto musieliśmy trochę przywrócić do stanu używalności bo komuś spodobały się wycieraczki i lusterka 😢
Które miejsce obstawiacie?
Opel w klasie wyższej... Tak było, słowo harcerza!
W weekend poza Oplem Rekordem nagrywałem dla Was materiał z Oplem Senatorem generacji A. Dokładnie mówiąc A1 czyli Senatorem, który był tworzony u schyłku ery chromu.
Odczucia z jazdy tym autem i obcowania z jakościowymi materiałami w jego wnętrzu dają naprawdę dużo satysfakcji.
Na pokładzie tego auta jest m.in.: klimatyzacja, regulowana kierownica, grzane fotele, 4 x el. szyby, radio i centralny zamek. Przypomnę, że mówimy o samochodzie z 79 r. W Polsce z listy opcji dodatkowych mogliśmy wybrać czy auto będzie miało podgrzewaną szybę tylna czy nie 😉
Mega sprawa.
Macie jakieś wspomnienia z Senatorem?
Dzisiejsza praca 😉
Rekord E2 1.8 OHC
Piotrek Szcześniak
Dzięki śliczne 😉
A wam jak kojarzy się restomod?
Dzisiaj po raz kolejny będziemy gościć u Tomka, a tym razem opowiemy o Corvette C3.
https://youtu.be/OQkX77alhzM?si=EUsQm8euHgXaVKZq
Masa modyfikacji, począwszy od silnika, skrzyni, zawieszenia, hamulców, a skończywszy na końcówkach wydechu. Mega fajny i ciekawy projekt, wspaniale brzmiący smallblock V8, który pojawiał się również w Oplu Diplomacie i nie tylko (cała rodzina KAD).
Auto, które w latach 70-tych mogło szczycić się mocami przewyższającymi 400 KM 😍😍😍
Do tego ten wygląd i ta niepraktyczność.
Co może być piękniejszego niż dwuosobowe Grand Turismo wypijające wiadro paliwa zanim się rozgrzeje?
Z góry przepraszam, że nie udało nam się ograć aut na drodze, niestety urlopy i potworna burza w Łodzi mocno pokrzyżowały nam plany... obiecuje poprawę 😉
Nie zapomnijcie o wcześniejszym filmie z Tomkiem i małej Corvette - Opel GT.
Start 10.08 godzina 16.00
Czas nadrabiać zaległości 🙈🙈🙈
Jest i ona lamparciara, cała na biało...
Auto odebrane, ogarnięte, wygląda ładnie, będziemy kompletować nowe listwy drzwiowe.
Byly pierwsze jazdy, silnik chodzi ładnie i cicho, ale... jest wyciek oliwy, będzie trzeba uszczelnić. Leci na apteczkę, rozrząd, oleje filtry itd. Śmieszne jest to, że jest klima i to nabita. Po tylu latach postoju 🙈, wejdzie detailing i zjedzie zawieszenie do piaskowania i malowania lub wymiany części na nowe. Mamy wydech, więc też wleci ori. BBSy 18" czekają na nowe kapcie i finał z hamulcami. Bo tu mamy problem, auto ma mocne hamulce przy dużych prędkościach, ale przy małych jest źle. Objaw jest taki jakby ABS przepuszczał... Miał ktoś coś takiego?
Z minusów dalej, musi wjechać nowa szyba czołowa, bo tej się zachciało grać w pająka 🙈
Przy 4000 obrotów silnik poszarpuje, mam nadzieję, że świece i kable rozwiążą temat. Później cewki wrazie potrzeby. A żeby było ciekawiej, podejrzana jest też p***a paliwa, może być przytarta bo jeździła na strasznej rezerwie (ale.to przed nami).
Daje zdjęcia zabezpieczonego podwozia, nie krzyczeć że zawieszenie ble, bo będzie mechanika przeglądana, chciałem żeby pozostałe elementy zostały zabezpieczone odpowiednimi środkami. I tak bak, zawieszenie tył, przód musi pójść do piachu i proszku. A najciekawsze jest to, że dzięki temu będzie dostęp do trudnych miejsc 😉
Aaaa.... szukam, foli przypominającej oryginalny carbon irmschera? I pewnie grill bo znaczka brak.
Nie mogę doczekać się wyglądu całości.
Podoba się?
Alpina B10 Biturbo czy Lotus Omega?
Kolejny raz zorganizowalismy dla Was coś specjalnego 😉
Na drodze spotkały się Lotus Omega i Alpina B10 Biturbo! Takich spotkań nie ma zbyt wiele. Było sporo trudności, ale czego nie robi się z pasji i miłości do aut z najlepszej ery motoryzacji.
O rywalizacji Alpina vs. Lotus można pisać dużo. Auta mają ze sobą coś wspólnego, ale posiadają też wiele różnic, o których razem w Właścicielem tej Alpiny opowiemy. Będą wrażenia z jazdy informacje nt. aut, będą starty ramię w ramię i trochę rolek 😉
Na ten moment pierwsza część zdjęć.
B10 bez wątpienia wleci na moją listę must have.
Które auto lepsze?
Pamiętacie ten film? https://youtu.be/7y18OW-bHyo?si=4ru-SjfdrBSwVsLW
Wczoraj przekazaliśmy Nubire z naszych porównań do Muzeum Skarb Narodu . W naszej ocenie najlepsze miejsce na zasłużony odpoczynek dla Nubirki.
Film z przekazania mamy nadzieję opublikować za około 2 tygodnie, w tym czasie zapraszamy na nasze media i kanał youtube.
Ogromna wiedza Roberta pozwoli wyjaśnić między innymi włoskie konotacje Nubiry. Także, coś w tym podobieństwie jest.
Robertowi dziękuję za fajnie spędzony czas, oby więcej tak zakręconych ludzi na mojej drodze 😀
Łapcie trochę zdjęć z wyjazdu.
Jest koncepcja pokazania Wam tych aut na żywo w Muzeum Skrab Narodu w Twierdzy Modlin na przełomie sierpnia i września, abyście sami mogli porównać te auta. Dajcie znać kto wpadnie 😉
Konserwacja podwozia.
Zdjęty bak, zawieszenie do piaskowania, wydechy itd.
Auto zostanie wyczyszczone w newralgicznych miejscach i zakonserwowane.
Irmscher Caravan C40 wersja kokon 😉
Opel Admiral nasza wczorajsza praca z Andreasem Oldstyle
Jak Wam leży?
Omegi rdzewieją. Ople rdzewieją...
Zacytuję słowa Transplantz z ostatniego odcinka https://youtu.be/EkX728Q2s98?t=1370 "wrogiem Opla był jego właściciel, Mercedesy czy BMW tak samo traktowane, też były zardzewiałe"
No i tu chciałbym Wam pokazać Omegę, Irmschera C40. Auto tak wygląda od spodu, nie było nigdy naprawiane jeśli chodzi o podłogę i progi. Testowo dokonaliśmy zabiegu czyszczenia nalotu rdzy na śrubach i paru innych miejscach. Są to te białe obszary.
Zwróćcie uwagę na stan zachowania podłogi w aucie, które ma 250 kkm 🫡🫡🫡
Czyli nikt nie powie, że było trzymane pod kocem.
Komora silnika też wygląda na moje oko super.
Teraz, w oczekiwaniu na wał napędowy, poddajemy auto zabiegom spa od spodu: zaciski, zawieszenie i konserwacja punktów czyszczonych na podłodze. Później woski w drzwi progi i niech pachnie 😉
Macie przykład zdrowych Omeg A?
Opel Kadett E
W dzisiejszym wpisie poruszymy temat jednego z największych bestsellerów Opla w historii, który po zakończeniu produkcji posłużył jako baza dla niezliczonej ilości modeli produkowanych w najbardziej odległych zakątkach świata. Zawiłości rebrandingu zaszły tak daleko, że w pewnym momencie samo General Motors chyba nie bardzo orientowało się w tym co i gdzie było produkowane – jednak to jest temat na zupełnie inny wpis, dzisiaj skupimy się na właściwym Kadecie.
Prace nad szóstą generacją Kadetta ruszyły już w momencie debiutu jego poprzednika – Kadetta D (1979 r.), pierwszego w historii Opla samochodu przednionapędowego, z którym dzielił wspólną płytę podłogową (GM-T). Oficjalna prezentacja odbyła się na początku 1984 roku, a pierwsze egzemplarze trafiły do klientów w sierpniu tego samego roku.
Produkcja zakończyła się w lipcu 1991 roku – wtedy też zadebiutowała Astra F.
Wyjątkiem pozostała wersja Cabrio (w produkcji do maja 1993) oraz Combo (w produkcji do lipca 1994). W sumie z linii montażowych w zakładach w Bochum i Antwerpii zjechało 3 779 286 egzemplarzy.
Kadett E był kwintesencją wszystkich założeń, które Opel zaprezentował przy okazji premiery swojego prototypu Opel Tech-1 w 1981 roku – postawiono na stworzenie maksymalnie nowoczesnej i opływowej bryły nadwozia (współczynnik Cx dla wariantu GSi wynosił 0,30 – był to rekord w tym segmencie). W procesie projektowania na szeroką skalę używane były komputery, a proces produkcyjny był zautomatyzowany i bardzo zbliżony do tego, w jaki sposób produkuje się współczesne samochody.
Pozwoliło to na uzyskanie tytułu Europejskiego Samochodu Roku 1985.
Na wyróżnienie zasługuje ogromna różnorodność konfiguracji, którą oferował Kadett – dostępny był jako 3 i 5-drzwiowy hatchback, 4-drzwiowy sedan, cabrio (produkowany we włoskich zakładach Bertone), 3 i 5-drzwiowe kombi (w nomenklaturze Opla nazywane Caravan), kombi-van Combo, a także szereg tzw. nadwozi specjalnych – od taksówek, karetek pogotowia i radiowozów po pojazdy pocztowe i samochody dostarczane bezpośrednio do Bundeswehry.
Równie szeroka była paleta oferowanych jednostek napędowych: silniki benzynowe o pojemnościach od 1.2l (55 KM) do 2.0l (w przypadku szesnastozaworowego wariantu 20XE moc sięgała 156 KM), do tego silniki diesla o pojemnościach 1.5l, 1.6l i 1.7l.
Kadett będący jednym z najbardziej popularnych samochodów spotykanych na Starym Kontynencie występował w kilku podstawowych wersjach wyposażenia (które uzupełnione były o dziesiątki wersji specjalnych / limitowanych):
LS, GL, GLS, GT, GSi
Opel Kadett E GSi
Sportowa odmiana GSi (skrót od Grand Sport Injection) przeszła szereg fundamentalnych zmian, które całkowicie odmieniały oblicze tego popularnego modelu.
Debiut GSi nastąpił równolegle z prezentacją podstawowych wariantów Kadetta E.
Z zewnątrz GSi wyróżniał całkowicie inny pakiet stylistyczny (przedni i tylny zderzak, dokładki progowe, wyloty powietrza na masce, spojler na tylnej klapie, zmienione listwy ochronne na bokach nadwozia, kalkomanie z logotypami Opla i GSi na nadwoziu, czarne słupki B, zmienione „trójkąty” przy tylnych szybach oraz inne wzory felg).
We wnętrzu znaleźć można było sportowe fotele, zmienioną kierownicę, inne wzory tapicerek i najbardziej charakterystyczny wyróżnik GSi – zegary Digital (dostępne w standardzie), dodatkowy panel kontrolek Check Control, czy dostępny za dopłatą komputer pokładowy (Bordcomputer).
Zmieniona była charakterystyka pracy zawieszenia, które zostało obniżone i usztywnione, pojawił się grubszy stabilizator przedniego zawieszenia, zastosowano tarcze hamulcowe o większej średnicy (wariant 16V otrzymał dodatkowo hamulce tarczowe na osi tylnej i stabilizator tylnej belki). Nadwozie wariantów 16V było dodatkowo wzmacniane u podstaw słupków A, czy w okolicy tylnych błotników.
GSi początkowo dostępny był z silnikiem o pojemności 1.8l i dwóch zaworach na cylinder o oznaczeniu 18E i mocy 115 KM, który przejęty był z Kadetta D w wersji GTE.
W 1986 roku silnik 1.8l zastąpiony został przez dwa warianty silnika 2.0l 8V (C20NE 115 KM i 20SEH 129 KM), a w grudniu 1987 roku do oferty dołączyła topowa, szesnastozaworowa jednostka o oznaczeniu C20XE/20XE i mocy 150/156 KM (w zależności od tego, czy samochód posiadał fabryczny katalizator). Topowa odmiana 16V pozwalała na sprint do setki w czasie 7,9 s, która pozwalała pokonać rywali pokroju Golfa II GTI 16V, Peugeota 205 GTI 1.9, czy VW Corrado G60.
Kadett GSi okazał się być również bardzo konkurencyjny w motorsporcie – zarówno w rajdach, jak i w wyścigach.
Wystarczy odnotować choćby takie sukcesy jak wygrana w klasyfikacji generalnej Rajdu Nowej Zelandii (jednej z eliminacji Mistrzostw Świata) w 1988 r., czy wygrana klasyfikacji generalnej Rajdowych Mistrzostw RFN w sezonie 1989. Kadett w latach ’90 zaznaczył swoją obecność również na naszym rodzimym, rajdowym podwórku chociażby za sprawą Janusza Kuliga, który swój pierwszy tytuł Mistrza Polski wywalczył właśnie N-Grupowym Kadettem GSi 16V.
Kadett obecny był w serii DTM w sezonach 1988 - 1990 i co ciekawe był jedynym w historii DTM-u samochodem przednionapędowym.
Obecnie, ze względu na swój sportowy charakter, mocne zakorzenienie modelu w motorsporcie i, nie ma co ukrywać, katastrofalnie niską odporność na korozję, a także utrzymującą się przez lata praktycznie zerową wartość cenową, Kadett GSi jest gatunkiem de facto wymarłym. Praktycznie wszystkie egzemplarze trafiły na złomowiska, przegrały walkę z korozją lub zakończyły żywot w lokalnych KJS-ach.
Opel niegdyś konstruował auta w sposób pozwalający zamieniać silniki R6 w sposób "plug & play" pomiędzy różnymi generacjami, w tym generacjami 12v i 24v.
Słowo się rzekło i będziemy budować C30SE o mocy przynajmniej 500KM +. Na wstępie powiem, że są projekty, które mają 1000KM +. Nie chcę deklarować czegoś, czego nie dowieziemy, ale nie chcemy też zrobić jednorazówki. 500KM w tym silniku wydaje się dobre do codziennego użytku, jeśli jednak będziemy szukać większego turbo to wiemy, co może wyjść z takiego setupu. Nie zmienia to faktu, że wszystko wyjdzie w praniu 😉.
Z racji tego, że silnik jest "plug & play" będzie go można przenosić między różnymi modelami. I tu mam największy dylemat... W jakiej bryle Waszym zdaniem taki uturbiony C30SE odnalazłby się najbardziej...
Mi w tej chwili po głowie chodzą przeróżne warianty i ewolucje tych wariantów, ale o tym innym razem.
1. Po próbie bicia rekordu Polski wsadzić taki motor do naszego DTM-a.
2. Zakupić Senatora B na ten projekt.
3. Senator A lub Monza.
4. Sięgnąć po jakiegoś Rekorda / Commodore'a w coupe.
Dodam, że mam kilka bloków C30SE, C30XEI i C40SE więc tu temat też rozwojowy...
A Wy w czym byście chcieli mieć taki piec?
Pilnie potrzebuje wał napędowy, Omega A / Senator B.
Skrzynia automatyczna.
Stoimy z montażem naszego Caravana C40 🫣
Dzisiaj zagadka dnia...
Zgaduj zgadula co to za fura 😉
Dajcie znać do czego ta część 😉
Ciekawostką dla miłośników...
Dzięki Adam Tomala 👍👍👍
Wieczorem wyedytuje żeby było dla potomnych 😉
No i tyle zabawy, pierwsza osoba i zgadła 👏👏👏
Jest to wirnik do pompy wody z Lotusa, która pompuje ją przez układ IC. P***a jest umiejscowiona w miejscu gdzie standardowo jest umieszczony aparat zapłonowy w C30SE.
Moi mili, z racji tego, iż wcześniejszy post dotyczący białej i500 wywołał małą dyskusję w komentarzach odnośnie klejenia progów taśmą i klejem. oświadczam 😎 co następuje.
Chciałbym zacząć od tego, że czasem może przejść jakaś fuszerka 🤭🙈, kurde zdarza się tak, jeśli nie można znaleźć oryginalnych elementów, albo przywrócenie ich do normalnego stanu wymaga duuuużo pracy. Tak jest np.: z jednym autem, w którym do czasu ogarnięcia właściwych, oryginalnych elementów, które muszą być naprawione, zastosowaliśmy laminaty. Efekt o tyle dobry, że samo auto wzbudziło naprawdę spore wow i nawet wprawne oczy nie odnotowały tego zamiennika.
W przypadku białej i500 fakt jest taki, że elementy były i są oryginalne. I teraz do meritum. Specjalnie dla Was szukałem zdjęć z remontów i je znalazłem, aczkolwiek ich jakość pozostawia wiele do życzenia.
Potwierdzają one następująca tezę:
przedliftowe Vectry B w pakiecie Irmschera, zarówno i500 jak i inne wersje z progami Irka, miały klejone progi i montowane na kątowniku aluminiowym. Mało tego i30, która jest przedstawiona na tym filmie: https://youtu.be/VyW0FOeKZW0?si=Pw1nt8bKsVBPM5pq 26min też miała progi klejone i montowane na listwie aluminiowej, na zdjęciu został po niej ślad. Analogiczny ślad widać na białej.
Łapcie zdjęcia złotej, białej i srebrnej i30 w przedlifcie.
Dodatkowo, zwrócić uwagę trzeba, że Vectra i500 B FL wychodziła na seryjnych progach. Nie było w pakiecie progów Irmschera do tej wersji. I tu trzeba powiedzieć jedna rzecz... Nie znaczy to, że nie istniały progi do B FL! Były, ale są w zasadzie niedostępne, zdjęcia przedstawiające Vectrę IS3 macie też załączone. Progi Vectr i500 nie różniły się niczym od zwykłych Vectr i były jak w nich montowane na plastikowe klipsy. Łapcie zdjęcie naszej srebrnej B FL.
W Omegach progi byly montowane na spinki z ostatniego zdjęcia.
Jeśli ma ktoś przykłady, może lepsze zdjęcia to podeślijcie, a zaktualizuje wpis.
Witajcie miłośnicy klasyki i ogólnie motoryzacji.
Świat motoryzacji i bicie różnych rekordów idą ze sobą w parze niemalże od samego początku motoryzacji. Na przestrzeni lat pobijane były kolejne rekordy prędkości, osiąganych czasów na torach, w długości drogi hamowania czy pokonywaniu testu łosia.
Ja dzisiaj opiszę Wam rekord prędkości..., ale pojazdem napędzanym LPG.
Pod koniec lat 70-tych koncern paliwowy BP chciał zareklamować (?), wypromować (?) paliwo LPG jako sposób napędzania pojazdów. Ich pomysłem było pobicie rekordu prędkości na tym właśnie paliwie. Plany były dość ambitne bo chcieli przebić barierę 300km/h, co w latach siedemdziesiątych było nie lada wyzwaniem nawet dla aut zasilanych benzyną. Samochodem, który miał posłużyć do tej misji został BMW M1.
Beema seryjnie miała moc 277 koni i 335 Nm momentu co pozwalało osiągnąć 260km/h (sprint do setki wynosił 5.5 s). Osiągi w tamtym czasie były świetne, ale jednak zbyt słabe by przekroczyć magiczne 300 km/h. Zaczęli więc grzebać i modyfikować silnik dodając dwie turbosprężarki K*K i naturalnie układ zasilania gazem wykonany przez firmę Vialle. Dało to obiecujący rezultat 410 koni.
W 1981 roku próba została przeprowadzona na torze testowym VW w Papenburgu, który charakteryzuje się baaaardzo długą prostą na 10 kilometrów (tam też testowali takie legendy jak Bugatti Veyron czy Chiron).
Prędkość jaką udało im się rozwinąć na prostej to 301.4 km/h.
Dość osobliwe jest to, że jakiekolwiek rekordy bicia prędkości na LPG robiło właśnie BMW. Super szybkie beemki i LPG to raczej nie jest częste połączenie, prawda? Ale dla przykładu w 2008 roku G-Power GmbH ze swoim mocno stuningowanym M5 E60 w wersji Hurricane GS pobił rekord prędkości auta drogowego napędzanego LPG osiągając 333 km/h.
Ogólnie mówi się, że tych BMW M1 z LPG powstało 3 sztuki, jedna została całkowicie zniszczona, druga kilka razy uszkodzona, ale odbudowana, a trzecia, która się zachowała przy życiu jak należy została sprzedana jakiemuś kolekcjonerowi za 160 tys. Euro.
Ciekawostka, wprawne oko oplarza zauważy, że to BMW ma dziwne lampy z tyłu :)
Pozdro!
Zapraszam wszystkich na odcinek z udziałem Transplantz i Oplem GT pierwszej serii.
Opel GT nawiązuje bryłą do amerykańskiej Corvetty C3. Są to piękne czasy, kiedy Opel potrafił zbudować piękne auta. Czasy, kiedy firmy tworzyły z pasją, a nie Excellem. Model, który mógł nie powstać, ponieważ był budowany bez wiedzy zarządu.
70% aut wyjechało do USA, gdzie cieszyły się dużą popularnością. Przez USA został też wykastrowany motor 1.9 obniżono moc, aby spełnić normy spalin. Z racji tego że większość produkcji szła właśnie do USA w czasie wprowadzenia nowych norm bezpieczeństwa, zdecydowano zakonczyc produkcje bez modernizacji w 1973r.
Miłego...
https://youtu.be/EkX728Q2s98?si=YfUpi1hiWJvPUwT8
I500, zbroi się...
W przyszłym tygodniu odbiór.
Jak w białym jej do twarzy?
C40SE leci gdzie jego miejsce.
Irmscher Caravan C40 jest już po lakierze, serducho jest złożone na nowych gratach.
Bedzie ciekawie jak to odpali 😉
A później docieranie i układanie silnika.
Wiecie, że Irmscher Caravan to bardzo rzadko spotykane auta. Ceny niektórych łapią się na poziomie 30k EURO jeśli są wystawione.
IRMSCHER caravan podzielony był na 3 modele
C30
C40
C40E
Była to Omega Combi przerabiana przez irmschera. Oznaczenia 30 i 40 odpowiadają silnikowi jaki Irmscher do nich wkładał. Litera E oznacza, że była to Omega z przodem Senatora.
Samochody poza zmienionym silnikiem, opcjonalnie przodem posiadały również szereg opcji, które można było zamówić z autem. Łącznie z opcją siedzeń w bagażniku, która to wywodzi się z zapotrzebowania Policji - więcej o tej ciekawostce znajdziecie na tym filmie:
https://youtu.be/CQL4nSp_lpk?si=A7os1qq33Yoqm7ds
Lata 2000+ to już era nie aut, choć znajdą się też samochody, które warto kolekcjonować.
Dajcie znać w komentarzach w co celować, jakie auta dadzą fun i będą fajnym uzupełnieniem kolekcji i inwestycja?
Liczę na kreatywność 😜
W sobotę 3.08 godzina 19.00
Mała Corvette - Opel GT 1
Transplantz
Link do subskrypcji naszego kanału:
https://www.youtube.com/channel/UCtFbFiLEDJVW2gOgDWknksA?sub_confirmation=1
Hejo, kilka ogłoszeń i wielka prośba o Pomoc.
1. Szukam lakiernika, który ogarnie naszego Speedstera. Sprawa nie jest prosta bo body jest z włókna szklanego, miejscowo trzeba coś naprawić, jednak kluczem jest zerwanie wszystkiego do 0 i ogarniecie tematu technologicznie zgodnie ze sztuką. Jeśli znacie kogoś kto pracuje w tego typu materiałach dajcie znać.
2. Szukam osoby/firmy, która podejmie się zbudowania silnika C30SE takiego minimum +600KM. Jest to moim zdaniem drugi 2JZ i warto byłoby się nim pobawić 😉 ewentualnie proszę o kontakt osoby, które coś modziły w tych silnikach.
3. Szukamy wsparcia w czytaniu publikowanych wpisów i lapaniu literówek i błędów. Jeśli ktoś czuje się w tym temacie dobrze proszę o kontakt 😉
O EVO 500 jeden wpis już był, jednak dzisiaj chciałbym Wam opowiedzieć o bardzo specjalnym EVO500 - Nad EVO ;-)
Co stanie się, gdy połączy się legendarny silnik C40SE i agresywną stylistykę EVO500? Moim zdaniem powstanie auto kompletne. I tak powstało kilkanaście modeli EVO500 z silnikiem C40SE. Auto poza silnikiem nie różniło się niczym w stosunku do standardowego EVO500.
Opla Omega Evolution 500 to model homologacyjny zbudowany w latach 1990 i 1991 był dalszym rozwinięciem Omega 3000 24V. Stanowił on podstawę dla auta wyścigowego, którym Opel wraz z Irmscherem rywalizowali w Mistrzostwach Niemiec Samochodów Turystycznych. Zgodnie z wytycznymi trzeba było wcześniej wyprodukować seryjnie 500 sztuk, aby DTM nie przerodziło się w konkurencję na prototypy. Jednak jak pokazuje historia stworzono tylko 321egzemplarzy EVO500.
EVO500 z silnikiem 4,0-litrowym, sześciocylindrowym, 24-zaworowym silnikiem o pojemności 4,0 litra i mocy 272 KM (200 kW) jest najmocniejszym EVO jakie powstało. Przy odpowiednim ułożeniu aerodynamiki może przekroczyć 270km/h, co w latach 90 czyniło to auto piekielnie szybkim na niemieckich autostradach.
Silnik: C40SE
Cylindry: rzędowy 6, 24 V
Pojemność skokowa: 3983 cm3
Max. moc: 272 KM przy 5800 obr./min
Moment obrotowy: 395 Nm przy 3300 obr./min
Stopień sprężania: 10:1
Wtrysk paliwa: Bosch Motronic M1.5
Wymiary
Długość: 4742 mm
Szerokość: 1775 mm
Wysokość: 1422 mm
EVO500 z serduchem C40SE jest obecnie bardzo mocno poszukiwane. Ceny tego auta przekraczają o 30-40% ceny EVO z silnikiem C30XEI. Choć C30XEI też jest docenianą jednostką ze względu na koligacje z wyścigami. Ostanie EVO500 z C40SE sprzedało się 2 lata temu za kwotę 54 kEUR.
Na zdjęciach bardzo ciekawy egzemplarz, wprawdzie jest to C30XEI, ze zmodyfikowaną skrzynią biegów na automatyczną, ale jest to auto, które nigdy nie było poddawane renowacji czy naprawie lakierniczej.
Ciekawy wpis dotyczący EVO z 4.0 znajdziecie również pod tym https://www.opelpost.com/04/2021/opel-omega-evolution-500-2/
Nasze tygodniowe wyzwanie, lata 90.
Czyli jakie auta powinny się znaleźć w naszej kolekcji jako uzupełnienie muzeum i dobra inwestycja.
Lata 90 to naprawdę fajny okres, liczę na Waszą kreatywność
Ja mam swoje typy ale zobaczymy czy coś się zdubluje.
Dziwnych Omeg A ciąg dalszy...
Miałem okazję widzieć jedno auto na żywo, miałem, mam możliwość je kupić. Pojawia się jednak wiele znaków zapytania i budżet za który można kupić Lotusa Omegę do rzeczy... Na wstępie zaznaczam, że wierzę właścicielowi auta w jego oryginalność i bezwypadkowosc.
Mantzel to tuner, tuningował między innymi Opla. Silniki Mantzela znalazły się w Bitterze SC w rozwierconym c30ne. Tych silników na przestrzeni lat było sporo, jednak dzisiaj chce się skupić tylko na Omedze A.
Mantzel zbudował Magnum M4000.
Z racji tego, że mogłem widzieć auto na żywo, poobcowac z nim, powiem jakie mam odczucia. W mojej ocenie jest to wariacja, jeśli nie kopia prototypu Lotusa Omegi. Tył auta ma bliźniacza klapę z prototypem i zderzak. Na błotnikach są dokładki takie jak znajdują się w Lotusie. Przedni zderzak bardzo przypomina ten z prototypu poza halogenami. Wnętrze auta, które oglądałem, również zostało przeszyte skórą - fotele jak i boczki.
Z Manzlem trudno jest ocenić co jest oryginalne, a które auto nie jest ze wzlegu na kilka sztuk istniejących aut.
Ja będę opisywał egzemplarz, który widziałem.
Auto miało budę z 87r. Całe zostało w trakcie przebudowy przemalowane na kolor Imperial Green, cqzyli z Lotusa Omegi. Jakość malowania nie powala. Dodatkowo zmodernizowana klapa tylna musiała być szpachlowana i zaspawana, pojawiła się zapadnięta szpachla/lakier. Na elementach bodykitu wszędzie wskazane jest logo Manzla. Jeśli jesteśmy przy Body, elementy błotników poszerzenia są składane w sposób chałupniczy, na silikon który po latach się uszczy. Z racji tego, że kazde auto przyjeżdżało do Manzla jako czarna Omega 3000 było calkowicie rozbierane i przemalowywane. Widziałem malowanie całej budy, ale błotniki zostały złożone na ocynkowane śruby nie w kolorze. Dodatkowo w 87r. 1powinny być wąskie z przedlifta. Dalej auto dostało pewnie szerokie błotniki z polifta, choć te przedliftowe też istniały patrz prasowe zdjęcia srebrnego auta. Skoro rok 87 to ta omega powinna być c30ne 177km, zazwyczaj z digitalem. Motor został wymieniony, ale na jego polu numerowym pozostaje C30SEJ i tu pytanie, z jakiego powodu nie ma zrobionych numerów Manzla mimo wpisów o wszystkich kodyfikacjach w niemieckim dowodzie.
Auto miało instalacje klimatyzacji, jednak po SWPIe tej klimatyzacji nie ma. Zostały korbki do szyb co świadczy faktycznie o tym że to może być wczesny przedlift. Ale szyby w drzwich i całym aucie są z 90 i 91 r. 🤔
Wnętrze obszyte czarno szara skóra i zmieniona podsufitka na ciemną.
Takie moje odczucia... Zastanawiam się jak do tego wszystkiego podejść, czy faktycznie taki tuner robił taka partyzantkę, czy poprostu to auto ma bardziej złożona historie.
Teraz do merytoryki
Lista wyposażenia dodatkowego:
Ceny części karoserii w DM
Spoiler przedni 1.519,--
Parapet lewy 318,--
Parapet prawy 318,--
Mocowanie drzwi VL 459,--
Mocowanie drzwi VR 459,--
Mocowanie drzwi HL 354,--
Mocowanie drzwi HR 354,--
Fartuch tylny 1395.--
Pokrywa pokrywy skrzynki 1089.--
Narożnik pokrywy obudowy lewy 247,--
Narożnik pokrywy obudowy prawy 247,--
Tylne skrzydło 1395.--
Poszerzenia błotników VL 318,--
Poszerzenia błotników VR 318,--
Poszerzenia nadkoli HL 318,--
Poszerzenia błotników HR 318,--
Poszerzenia nadkoli Mocowanie drzwi HL 283,--
Poszerzenie błotnika do drzwi HR 283,--
Wkładka światła przeciwmgłowego DE 249,--
Felgi aluminiowe R.L.S 9J x 17 ET 22 (przód) z oponami 235/45 ZR 17 i 10J x 17 ET 10 (tył) z oponami 275/35 ZR 17 (tył) 7864.--
Obręcze BBS ze stopów lekkich 9J x 17 ET 22 (przód) z oponami 235/45 ZR 17 i 10J x 17 ET 10 (tył) z oponami 275/35 ZR 17 (tył) 7472.--
Zawieszenie sportowe Koni ciśnienie gazu "czerwone", regulowane od zewnątrz wraz z instalacją 1612.--
Montaż elementów nadwozia i prace nadwoziowe (nadkola tylne) 3500,--
Silnik M4.0-24V (255 KM) 10 790,--
Silnik M4.0-24V „Sport” (272 KM) 13280,--
Silnik M4.0-24V „Gran Sport” (290 KM) 19 800,--
tylko MT: zmodyfikowane koło zamachowe 1200.--
Przełożenie osi tylnej 3,15 1500,--
tylko AT: chłodnica oleju do skrzyni biegów AT 500,--
Kolektor wydechowy 6 w 2 1311.--
Regulacja prędkościomierza 200,--
Omega 3000 24v kosztowała 40-50kDM zaś Magnum 4000 kosztował okolo 120 kDM tyle samo co Lotus i 20kDM więcej niż Evo.
MANTZEL tuningował również silniki 2.0 i 2.4 i 2.6 ale skupmy się na tych większych. Tabele znajdziecie w zdjeciu. Ogarniali 12v i 24v i co ciekawe c30ne było szybsze w Omedze niż c30se po ich kodyfikacjach. Mimo tej samej mocy. Chodzi głównie o mase i kształt momentu.
Co myśleć o tym co widziałem nie wiem, ale z pewnością nie przekonało mnie to żeby zostawić za niego worek pieniędzy...
Dziękuję Dawid Zmuda za ciekawe zdjęcia i rozmowę, mam dodatkowe przemyślenia 😉
Długo wyczekiwany odcinek, trochę musieliśmy się przorganizować, trochę poczekać na autoryzacje itd. Druga część z naszej wizyty w Irmscherze, dzisiaj Muzeum Irmscher, przejście po fabryce i prezentacja naszej i30.
Moi drodzy zostaliśmy zaproszeni do świątyni rodziny Irmscher. Przedstawiamy wam część materiału który nagraliśmy dla Was w języku Polskim. W kolejnym odcinku przejdziemy auta prototypowe z Gunterem Irnscherem.
Dzisiaj zobaczycie
Rajdowy Kadet, Commodore, Omega DTM,
Vectra I30
Kadet radjowy
Astra H Irmscher
Opel GTII i40Singum i35
Irmscher Senator C40
Monza GSE
Ascona Irmscher Cabrio
i wiele innych.
Start filmu godzina 20.00
https://youtu.be/CQL4nSp_lpk?si=gClyhOGp6rEllU4o
W międzyczasie łapcie cześć zdjęć z odcinka.
Gdyby coś z premierą szło nie tak dzwońcie do mnie, będę w drodze 😉
Trzymajcie się ciepło!!!
Nie ma co ukrywać, że jesli ktos nas śledzi to wie, że z naszą kolekcja jesteśmy praktycznie spełnieni. Coraz ciężej jest znaleźć ciekawe auto, które będzie dobrą inwestycja i dodatkowo fajne i dające fun.
W tym tygodniu dzisiaj we środę i w piątek pojawią się posty pod którymi proszę abyście wskazali ciekawe auta, które mogą być dobra inwestycja i rozwinięciem naszej kolekcji. Mogą to być auta które będą całkowitym skrętem w drugą.strony. czujcie się swobodnie 😉
Dzisiaj zaczynamy od lat 80.
Czyli które auta warto mieć...
Kliknij tutaj, aby odebrać Sponsorowane Ogłoszenie.
Widea (pokaż wszystkie)
Kategoria
Skontaktuj się z firmę
Strona Internetowa
Adres
99-400
Łowicz, 99-400
Przygotowanie samochodów ciężarowych do sprzedaży Detailing ciężarówek Polerowanie lakieru Pranie w
Zielkowice 39
Łowicz, 99-400
Nasza firma zajmuje się naprawą samochodów osobowych dastawczych oraz regeneracja turbosprężare